poniedziałek, 28 marca 2011

24. Roztargnienie

Ostatnio chyba trochę zaniedbałam tego bloga :/  Mam strasznie dużo pracy i nie wiem w co ręce włożyć. Cały czas jestem w temacie świątecznych jajeczek. Jak będę miała chwilę wolnego czasu to wrzucę kilka zdjęć.
Chciałam pokazać Wam jak idą pracę nad moimi magnoliami ale wczoraj byliśmy u rodziców, zabrałam je ze sobą i gdy wróciliśmy okazało się, że wszystko tam zostało. Taka właśnie jestem ... roztargniona :)

To nic pewnie za tydzień pojadę i zabiorę.

Co po za tym? Zamówiłam nowe serwetki i papiery do decoupage'u. W tym tygodniu już powinnam  je mieć. Nie mogę się doczekać, jak dziecko :)

No i jeszcze sprawa candy. Chyba nie ma zbyt dużego zainteresowania. Postanowiłam więc do pisaneczki dorzucić jeszcze trzy pary kolczyków.




SERDECZNIE ZAPRASZAM :)

Dziękuję również za wszystkie miłe komentarze. Wieczorami gdy nie mam już siły ruszyć ani ręką, ani nogą, czytam Wasze komentarze i od razy nabieram chęci do działania. Jeszcze raz bardzo dziękuję  :)

niedziela, 20 marca 2011

23. Pisankowo

Oczywiście nie mogło w tym tygodniu zabraknąć mojego kochanego decoupage'u :)
Zrobiłam kilka pisanek, które jeszcze nie znalazły swoich właścicieli.





A tak wygląda już zagospodarowany koszyczek od teściowej :)




Candy:
W paczuszce zwycięzcy na pewno znajdzie się jedna z takich pisanek.

22. Haftowanie

Zrobiłam drugiego kurczaczka do kolekcji świątecznej. Jest już prawie gotowy. Trzeba jeszcze wszystko obszyć ale skończyła mi się czarna mulina i muszę dokupić.





 Aby nie nudziło mi się wieczorami to planuję wyhaftować takie oto magnolie :) Zdjęcie robione z gazetki, więc trochę dziwnie wygląda.



Wczoraj zaczęłam, ale jakieś efekty jednego wieczoru już są :)



21. Prezenciki

W końcu się udało i zaczęłam pracować :) Znowu nazbierało się tego tyle, że w jednym pości ciężko wszystko umieścić. Postanowiłam to pogrupować. Zacznę od tego, że dostałam wspaniałe prezenciki :D

Taki oto bukiet wyszedł mi z kwiatów od mamy i od teściowej. Nie pisałam o tym wcześniej ale mam bardzo utalentowaną teściową, która robi przepiękne rzeczy. Pewnie jesteście zdziwieni, że można tak chwalić teściową, ale ja akurat dobrze trafiłam :)




Te kwiaty dostałam od mojej mamy...




a te od mamy mojego męża.




Oprócz tego dostałam również przepiękne szydełkowe koszyczki, zrobione przez moją teściową.




 A na koniec dwa małe ptaszki w gniazdku :)


wtorek, 15 marca 2011

20. "Nim stanie się tak..."

Zimy mam już serdecznie dosyć. Ostatnio dopadła mnie straszna chandra i jeszcze większe lenistwo. Bez konkretnej motywacji moje prace chyba nie ruszą dalej.
Czasami wydaje mi się, że moje starania nie mają sensu, że wszystko co robię jest do niczego. Ani szycie, ani haftowanie, ani nawet malowanie nie sprawiają mi radości. Chyba po prostu za dużo mam na głowie i powoli zaczyna mnie to przytłaczać....




Ten kawałek poprawiał mi nastrój, ale ostatnio chyba stracił swoje właściwości. Muszę się jakoś pozbierać. Po prostu muszę...

piątek, 11 marca 2011

19. Candy

Bardzo podoba mi się pomysł organizowania Candy i pomyślałam, że ja też mogę :)
A z jakiej okazji? Oczywiście bez okazji. Nie trzeba specjalnej okazji, żeby kogoś obdarować.
Zawartość paczuszki będzie na razie tajemnicą. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę. W kolejnych postach zdradzę Wam część tajemniczej zawartości :)
Teraz mogę napisać, że będą tam rzeczy zrobione przeze mnie i oczywiście słodkości jak przystało na tytułowe Candy :)



Myślę, że zasady są znane wszystkim.
1. Należy umieścić komentarz pod tym postem.
2. Umieścić informację o candy na Waszym blogu w postaci podlinkowanego zdjęcia.

Zabawa trwa do 03.04.2011 do północy. Losowanie: 04.04.2011

Jeżeli chodzi o nagrodę to macie dwie szanse na wygraną.
1. Pierwsza szansa za umieszczenie komentarza pod postem i informacji na blogu.
2. Drugą szansę mogą otrzymać osoby obserwujące mojego bloga i wtedy należy wystawić drugi komentarz pod postem.
3. Extra nagrodę otrzyma osoba, która zgadnie co kryje się za datą 4 kwietnia.

Jeżeli ktoś nie ma bloga również może wziąć udział w zabawie. Wystarczy w komentarzu dopisać swojego maila.

Mam nadzieję, że każdy zrozumiał o co chodzi w tym moim bełkocie :)

Serdecznie zapraszam i życzę szczęście.

18. Pisanki cz.2

To kolejna z moich pisanek:

Pisanka II - wykonanie Sylka
Pisanka II - Sylka
Pisanka II - Sylka

czwartek, 10 marca 2011

17. Pisanki

Skoro święta tuż tuż postanowiłam zabrać się za robienie pisanek. Oto pierwsza z nich bo od czegoś trzeba zacząć.

 Pisanka I - wykonanie Sylka
 Pisanka I - wykonanie Sylka

Ostatnio zastanawiałam się też nad założeniem nowego bloga, albo nad zmianą nazwy tego, który mam bo w tym oprócz szycia można znaleźć wiele i jeszcze więcej różnych, dziwnych rzeczy :)

Dziękuję wszystkim, którzy zaglądają na mojego bloga pomimo chaosu w nim panującego :)
Dziękuję również za wszystkie komentarze, które zawsze bardzo mnie cieszą.

Myślę również nad świątecznym prezentem dla osoby, która najczęściej mnie odwiedza i zostawia komentarze. To zawsze podnosi mnie na duchu :)

Pozdrawiam serdecznie, Sylka.

środa, 9 marca 2011

16. Reklamówki

Wczoraj uporałam się z odwiecznym problemem z reklamówkami. Wszędzie ich pełno i nigdy nie ma ich gdzie schować. Chciałam zrobić zdjęcie i pokazać Wam jak wyglądała moja szuflada przed układaniem ale doszłam do wniosku, że nie będę nikogo straszyć :)
Tak wyglądają moje reklamówki już poukładane.




A tak wygląda po złożeniu :)


Teraz moja szuflada znowu normalnie się otwiera i co najważniejsze nic z niej nie wypada :D

czwartek, 3 marca 2011

15. Wiosenne porządki

Dzisiaj gdy wstałam rano i zobaczyłam takie piękne słoneczko pomyślałam, że powoli zabiorę się za wiosenne porządki. Spojrzałam na ławę i co zobaczyłam? Brzydkie, zniszczone podkładki. Postanowiłam uszyć nowe, kolorowe, takie które wniosą trochę wiosny do naszego mieszkanka. Dodałam do nich kwiatuszki, które ostatnio kupiłam :)







A co do sprzątania... Na początek zabrałam się za porządkowanie łazienki i okazało się, że nie mam w co poskładać wszystkich swoich rzeczy. Uszyłam więc taki oto pojemniczek do łazienki. W wolnej chwili postaram się jeszcze uszyć coś do kompletu, żeby nie było mu smutno :)



środa, 2 marca 2011

14. Portfelik na igiełki

Myślałam, myślałam i wymyśliłam :) Zawsze jak haftuję to nie mam co zrobić z igłami. W trakcie pracy wszystkie są wbijane w poręcz fotela i za każdym razem jak odchodzę na moment muszę wszystko składać bo boję się, że mój synek którąś złapie. Dzisiaj rozwiązałam mój problem. Uszyłam sobie portfelik na igiełki. Teraz gdy haftuję rozkładam portfelik i wszystkie igły mam pod ręką.




Gdy muszę wyjść po prostu go składam i nie muszę już zbierać każdej igły z osobna. Tak wygląda po zamknięciu. Chcę jeszcze doszyć guziczek w kształcie kwiatka bo na chwilę obecną nie ma jeszcze zapięcia.




A to mój pomocnik :) Zrobił sobie łóżko z ociepliny.





Na koniec pokażę Wam jeszcze pojemniczek po odżywce do włosów, który troszkę przerobiłam i teraz trzymam w nim swoje drobiazgi.





 To chyba tyle na dziś. Moi chłopcy już śpią więc nie będę szyć chociaż mam już nowy pomysł. :) Teraz pójdę zrobić sobie herbatkę owocową i poczytam książkę, którą już dawno zaczęłam i chyba pora skończyć. Uwielbiam książki Johna Grishama. Dla mnie jego książki są strasznie wciągające i jak tylko zacznę czytać to zapominam o całym świecie. Obecnie czytam "Czas zabijania". Polecam :)

13. Kurczaczek

Taka piękna pogoda, słoneczko świeci, a ja mam strasznego lenia i nawet pałą nikt nie mógłby mnie zagonić do pracy :)  Udało mi się jednak dokończyć kurczaczka. Tak wygląda już skończony. Teraz mam zamiar zabrać się za następnego i zrobić całą rodzinkę, ale z moim zapałem to nie wiem czy się uda przed świętami :) ale co tam - będzie na następny rok :D



Wczoraj dostałam też nowe materiały i oczywiście dzisiaj od rana kombinuję co z nich uszyć. Wstępny plan już jest.





Teraz muszę iść zająć się moimi chłopcami, a później zacznę realizować moje pomysły :)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.