czwartek, 15 grudnia 2011

80. Haft kuchenny (2)

Dzisiaj nie będę się rozpisywać. Chciałam tylko pokazać moje postępy nad hafcikiem :) Ostatnio zabrałam się trochę do pracy.





9 komentarzy:

  1. Postępy znaczne i haft pięknieje!

    OdpowiedzUsuń
  2. coraz więcej widać - prześliczny ten hafcik

    OdpowiedzUsuń
  3. hafcik coraz piekniejszy...moze i ja sie na niego kiedys skusze,bo warto go miec w swoim dorobku...czekam na ciag dalszy

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo sliczny hafcik, alez i cierpliwosci tu nad nim ile potrzeba, i backstitche....

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześlicznie wychodzi, cudowne kolorki i ogólnie super wzorek:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny hafcik i te boskie kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten haft podoba mi się coraz bardziej, a Tobie bardzo szybciutko idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haft nabiera kształtów. Czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przygotować pół miarki radości,
    szczyptę pogody ducha, kwartę serdeczności,
    dwanaście centymetrów uśmiechu, kilogram życzliwości,
    pięć gramów dobrego humoru, miłości ze dwie garści,
    odrobinę szaleństwa, 3 łyki szczęścia,
    dwie łyżki wolnego czasu, garstkę otwartości
    oraz cały zapas Wiary, Nadziei i Miłości.
    Całość wymieszać energicznym ruchem,
    2 razy zakręcić przy tym brzuchem,
    długo podgrzewać w cieple domowego ogniska,
    i patrzeć jak radość wśród bliskich rozbłyska.

    OdpowiedzUsuń