Witajcie.
Ostatnio bardzo spodobał mi się motyw damy na wszelkiego rodzaju pracach i ja również postanowiłam go wykorzystać. Na początku zrobiłam dwie szczotki. Jedna jest moja, a drugą zażyczyła sobie moja siostra.
Strasznie mi się podobają. Pierwsza wygląda jak szczotka z toaletki babci, natomiast wzór drugiej przypomina szkic ołówkiem. Sama nie wiem, którą wybrać. Decyzję pozostawię siostrze :)
Zaczęłam również porządki w moich warsztatowych gratach i na początek poszły pędzle. Część stała w słoikach, część w pojemnikach, a pozostałe luzem :) Aby to jakoś ogarnąć zrobiłam nowe pojemniczki.
Chciałam mieć jakiś komplecik, ponieważ wszystkie mają stać w jednej skrzyneczce. Popatrzyłam na gotowe szczotki i ... wyszły takie cuda :)
Obrazki były celowo przecierane, aby pojemniki wyglądały na starocie i oczywiście pasowały do mojej skrzyneczki :)
Zagospodarowaną skrzyneczkę pokarzę Wam następnym razem :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie w ten miły, ciepły i słoneczny dzień :)
Ostatnio bardzo spodobał mi się motyw damy na wszelkiego rodzaju pracach i ja również postanowiłam go wykorzystać. Na początku zrobiłam dwie szczotki. Jedna jest moja, a drugą zażyczyła sobie moja siostra.
Strasznie mi się podobają. Pierwsza wygląda jak szczotka z toaletki babci, natomiast wzór drugiej przypomina szkic ołówkiem. Sama nie wiem, którą wybrać. Decyzję pozostawię siostrze :)
Zaczęłam również porządki w moich warsztatowych gratach i na początek poszły pędzle. Część stała w słoikach, część w pojemnikach, a pozostałe luzem :) Aby to jakoś ogarnąć zrobiłam nowe pojemniczki.
Chciałam mieć jakiś komplecik, ponieważ wszystkie mają stać w jednej skrzyneczce. Popatrzyłam na gotowe szczotki i ... wyszły takie cuda :)
Obrazki były celowo przecierane, aby pojemniki wyglądały na starocie i oczywiście pasowały do mojej skrzyneczki :)
Zagospodarowaną skrzyneczkę pokarzę Wam następnym razem :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie w ten miły, ciepły i słoneczny dzień :)