sobota, 24 września 2011

69. Ołówek


"Katarzyna Rosicka - Jaczyńska urodzona w ciepły majowy poranek, zaczęła oddychać dopiero po silnym klapsie w tyłeczek... Szkoła nie zostawiła właściwie żadnych wspomnień, za którymi by tęskniła...
W liceum chłopcy odkryli jej urodę, a ona w sobie zdolności przywódcze i nieumiejętność podporządkowania się zakazom, rozkazom, nakazom, autorytetom...
Na Warszawskim Uniwersytecie, wśród zgiełku akademiku, dyskotek, kawiarnianych spotkań wolna od szkolnych ograniczeń wreszcie pokochała naukę, na którą rzuciła się jak wygłodniałe zwierzę...
Wegetarianka z wyboru, nie pijąca, nie paląca, byłą wśród studenckiej braci duszą towarzystwa...
Leszek, magister prawa, został jej mężem i ojcem trójki dzieci...
Po pięciu latach niańczenia maluchów w cieple domowego ogniska, rzuciła się w wir pracy...
Została bizneswomen...
Kiedy jej firma Ars-media odnosiła spektakularne sukcesy gwałtownie zachorowała...
Po trzech latach dostała diagnozę... choruje na SLA - śmiertelną, nieuleczalną chorobę...
I tutaj powinna się kończyć historia jej życia..., a ona właśnie teraz dopiero się zaczyna..."

Kilka dni temu mój mąż kupił mi książkę w empiku "Ołówek". Dziewczyny, nie wiem czy któraś z Was czytała książkę napisaną przez Kasię, ale z całego serca polecam wszystkim. Ja nie mogę się od niej oderwać.



A zmieniając temat... wygrałam candy, które organizowała NIKA. Zobaczcie co dostałam :)



Tyyyyyyle serwetek :) Na pewno się nie zmarnują... Serwetek nigdy za wiele :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu.
Sylwia

3 komentarze:

  1. Gratuluję wygranej! Serwetki wyglądają smakowicie;)
    Książki tej nie czytałam, ale jestem fanką czytania, wiec już dodaje ją do listy książek, które muszę przeczytać. Pzdr:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki kolorowy prezent - gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczny prezent a po ksiazke chetnie siegne

    OdpowiedzUsuń