piątek, 20 stycznia 2012

86. Babeczki

Mój mąż już wywołał zdjęcia z 2011 roku i teraz tylko zabierać się za robienie albumu. Niestety nikt nie chciał mi podpowiedzieć jak się do tego zabrać, więc będę próbowała jakoś sama się z tym uporać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Wczoraj cały wieczór opisywałam i układałam te zdjęcia, bo nazbierało się ich całkiem sporo. Lubię mieć chociaż część w albumach, bo gdy są zapisane na dysku to rzadko kiedy się je ogląda, a dzieci tak szybko rosną...


Zapisałam się u Tami na wspólne haftowanie :) Bardzo spodobały mi się trzy wzorki.

1.


2.

3. 


Dopiero zaczęłam haftować babeczki i mam już jedną. Wybrałam za ciemną kanwę i nie za bardzo mi się podoba, ale nie chce mi się już zmieniać na inna. Tu przynajmniej biały kolor dobrze widać :)
Babeczki będę haftowała jedną na miesiąc, bo z czasem krucho, a jak się uda więcej to tylko plus dla mnie. Na styczeń już gotowa.


Nie wiem kiedy zabiorę się za pozostałe hafty, ale jak zacznę to pokarzę :)

A na koniec Miki po zjedzeniu kanapki z kremem czekoladowym :)


Taaaaaka pyszna była...


Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję za komentarze :*

7 komentarzy:

  1. U Ciebie zapowiada się pracowicie, hafty u Tami przepiękne, co do albumu to nie pomogę bo się na tym nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracy sporo i nie wiem kiedy zacznę następne. Staram się to jakoś sensownie rozłożyć w czasie :)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie buzie u dzieciaczków :))
    Ja też wczoraj skończyłam tą samą babeczkę ale z wykorzystaniem na zeszyt z przepisami.
    A album - sama zbieram się do zrobienia albumu z Komunii mojej Igi ale nie bardzo mi to idzie. Także powodzenia z Twoim albumikiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny pomysł z tym zeszytem na przepisy. Na pewno bardzo ładnie wygląda.

      Usuń
  3. zycze powodzenia w hafcikach...babeczka wyglada bardzo smakowicie...widac jak bardzo smakowala Mikiemu kanapeczka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie robiłam albumu, więc nie pomogę :(
    Babeczka bardzo ładna. Uwielbiam takie słodziutkie buziaki u dzieci.

    OdpowiedzUsuń