Dzisiaj byłam u rodziców i w końcu zabrałam moje mongolie :) Ostatnio zamiast powiedzieć "magnolie" wyszły mi mongolie i tak już zostało. Ale najważniejsze, że znowu mogę haftować :)
Tylko tyle udało mi się zrobić, ale na pewno nadrobię te tygodniowe zaległości.
Poza tym dalej jestem w temacie jajecznym. To część pisanek, które robię na zamówienie.
A na koniec moi mali komputerowcy :)
Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli i oczywiście dziękuje za wszystkie komentarze :)
Zapraszam do zabawy, która już jutro się kończy.
Tylko tyle udało mi się zrobić, ale na pewno nadrobię te tygodniowe zaległości.
Poza tym dalej jestem w temacie jajecznym. To część pisanek, które robię na zamówienie.
A na koniec moi mali komputerowcy :)
Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli i oczywiście dziękuje za wszystkie komentarze :)
Zapraszam do zabawy, która już jutro się kończy.
Mongolie :) śliczne,jak haft będzie skończony na pewno zrobi duże wrażenie.Pisanki piękne :) Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na losowanie :D
OdpowiedzUsuńo jej. tez kiedyś haftowałam. to znaczy próbowałąm. trzeba mieć zapał i ciepliwość. i tego mi zabrakło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zamościankę. ;)
Haft jest piękny, a przekręcenie nazwy wyszło dosyć zabawnie
OdpowiedzUsuńW moim ogrodzie niedługo zakwitną magnolie, a Twoje już zakwitły. Pisanki jak zwykle piękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam zabawe w decaupage, ale jakos moje pisanki nie sa takie ladne, widać ze to jest serwetka i sie tak nie błyszczą, jakich materiałów używać, a może coś źle robię???? Moge prosic o radę??
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno pytanie, czy nogę poprosić o wzorek mognolii:))) Mój adres: siostra13@onet.eu
OdpowiedzUsuńRenatko jeżeli wydzierasz motyw z serwetki to dobrze jest dobrać kolor farby do tła serwetki. Wygląda to naturalnie i wcale się nie odróżnia. Jeżeli natomiast wycinasz dany wzór, musisz wyciąć go bardzo dokładnie. Gdy po wycięciu widać kawałeczki tła możesz wtedy jeszcze podmalować jajko odpowiednim kolorkiem. A co do błyszczenia :) to ja używam lakieru z połyskiem i kładę go przynajmniej 5 warstw. Serwetka nie może być wyczuwalna, a jajeczko musi być gładziutkie. Każdą warstwę lakieru kładzie się po wyschnięciu poprzedniej.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że cokolwiek zrozumiałaś z mojego bełkotu :)
Jutro postaram się wrzucić kilka zdjęć i opiszę krok po kroku jak robię swoje pisanki.
Wzór magnolii wzięłam z ostatniego numeru gazetki "Hafty polskie". Jeśli chcesz to mogę zrobić zdjęcia wzoru i wysłać Ci na maila, ale nie wiem czy to będzie czytelne.