Wczoraj uporałam się z odwiecznym problemem z reklamówkami. Wszędzie ich pełno i nigdy nie ma ich gdzie schować. Chciałam zrobić zdjęcie i pokazać Wam jak wyglądała moja szuflada przed układaniem ale doszłam do wniosku, że nie będę nikogo straszyć :)
Tak wyglądają moje reklamówki już poukładane.
Teraz moja szuflada znowu normalnie się otwiera i co najważniejsze nic z niej nie wypada :D
Tak wyglądają moje reklamówki już poukładane.
A tak wygląda po złożeniu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz